Zjazd

Obecnie na rynku jest wiele przyrządów zjazdowych, które mają różne zastosowania. Modele stosowane najczęściej w naszych jaskiniach i w ratownictwie jaskiniowym możemy podzielić na dwa rodzaje:

  • Rolka STOP Petzl. Działanie przyrządu polega na tym, że lina przechodząca przez przyrząd trze o niego powodując hamowanie. Jest w niej zamontowany system automatycznego hamowania. Żeby rozpocząć zjazd musimy wcisnąć (stary Stop) lub odgiąć (nowy Stop) dźwignię zwalniającą hamulec. Przyrząd ten nie posiada blokady antypanicznej w związku z tym złe użytkowanie tego przyrządu może doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu. Jeśli osoba obsługująca spanikuje i straci kontrolę nad prędkością zjazdu intuicyjnie zaciska/odciąga mocniej rączkę hamulca. W takim przypadku należy puścić rączkę przyrządu co jest właśnie wbrew naszym odruchom bezwarunkowym. Należy pamiętać, że dźwignia hamulca nie służy to regulowania prędkości zjazdu a spowolnienie zjazdu i zatrzymanie wykonujemy poprzez napięcie luźnej liny ręką hamującą trzymaną na linie poniżej przyrządu.
Rolka STOP (nowa)
Rolka STOP (stara)
  • Rolka SIMPLE Petzl, która jest najbardziej powszechna. W polskiej szkole speleologicznej używanie rolki SIMPLE jest połączone z używaniem dodatkowego przyrządu autoasekuracyjnego (najczęściej jest to Shunt Petzl). W przypadku zjazdu tylko w samej rolce istnieje ryzyko niekontrolowanego upadku podczas odblokowywania przyrządu, w przypadku utraty kontroli podczas zjazdu na skutek zbyt szybkiego zjazdu.
Rolka Petzl SIMPLE

Przygotowanie do zjazdu

Zjazd_grotołaz

Wchodzenie w zjazd

Gdy możemy dosięgnąć naszą lonżą do punktu głównego to wpinamy ją dla naszego bezpieczeństwa. Jeśli mamy założoną linę od razu kiedy do niej dochodzimy wpinamy jedną z naszych lonży nawet jeśli wydaje nam się, że możemy pokonać jakiś trawers bez takiego wpięcia zachowując ciągłość asekuracji na całym odcinku linowym. Przechodząc przez punkty pośrednie wpinamy najpierw „drugą” lonż a dopiero wtedy wypinamy „pierwszą” i tak dochodzimy do miejsca zjazdu. Żeby wpiąć rolkę musimy mieć obie ręce wolne, dlatego nie używamy „czeskiej lonży” (trzymanie liny ręką).

W zależności od konfiguracji terenu będziemy musieli obciążyć naszą lonż wpiętą do stanowiska lub będzie ona mogła pozostać nie obciążona.

  • W pierwszej sytuacji obciążamy naszą lonż i ustawiamy się w linii zjazdu opierając się na kolanach, które tworzą trójkąt razem z lonżą i ścianą. Gdy przyjmiemy taką pozycję będzie nam łatwiej wpiąć linę w rolkę.
  • W drugiej sytuacji także musimy być dopięci lonżą, ale możemy ją pozostawić na odcinku liny poprzedzającym zjazd. Wtedy stoimy wygodnie na nogach wpinamy rolkę w linę. Takie rozwiązanie będzie nas chroniło przed upadkiem, gdybyśmy stracili równowagę podczas wpinania liny w rolkę.

Kontrola prędkości zjazdu

Prędkość zjazdu można kontrolować, trzymając linę obiema rękami, lub tylko jedną, za „hamulcem”. Gdy zjeżdżamy w rolce Simple bez autoasekuracji to lewą rękę mamy wolną, w związku z tym używamy jej do trzymania rolki zjazdowej aby zrównoważyć się na linie. Osoby początkujące często trzymają linę nad rolką zjazdową, błędnie myśląc, że to pomoże im zwolnić. Wręcz przeciwnie, prędkość jest sterowana liną poniżej rolki. Jeśli chcemy zwolnić możemy wyciągnąć rękę (ręce) z liną w górę tworząc dodatkowe tarcie na „hamulcu”, spowalniając swój zjazd.

Należy uważać, żeby lina nie tarła o nasze rękawice pomiędzy kciukiem a palcem wskazujący, ponieważ bardzo szybko dojdzie do przetarcia w tym miejscu. Możemy tego uniknąć „podając” linę do rolki co także spowoduje, że nas zjazd nie będzie płynny ale na pewno nie będzie szybki. Także przy długich zjazd zdarza się, że musimy podawać linę do rolki ze względu na ciężar własny liny, która jest pod przyrządem zjazdowym.

Gdy zjeżdżamy bez kontaktu ze ścianą powinniśmy przyjąć pozycję półsiedzącą gdzie nasza klatka piersiowa jest równoległa do liny a nogi mamy podkurczone tak jakbyśmy siedzieli na krześle. Gdy zjeżdżamy natomiast przy ścianie i mamy oparcie dla naszych nóg mamy je lekko ugięte w kolanach co ułatwi nam „schodzenie”. W zależności od prędkości zjazdu będziemy „schodzić” lub „zbiegać” po ścianie.

Jeśli istnieje możliwość  zrzucenia luźnych kamieni podczas naszego zjazdu musimy zdecydowanie zwolnić zjazd i uważać, żeby nic nie zrzucić. Musimy pamiętać, że jeśli nie jesteśmy osobą poręczującą to pod nami są nasi partnerzy, na których może spaść kamień strącony przez nas. Musimy mieć na uwadze także linę, która znajduje się pod nami, bo spadający kamień może ja uszkodzić i możemy z niej „wyjechać” jednocześnie odcinając drogę wyjścia grotołazom poniżej (technika pojedynczej liny)

Przy każdym zjeździe musimy obserwować przebieg liny spoglądając w dół i przewidując co trzeba będzie zrobić dalej. Nie należy zjeżdżać na komandosa czyli skokami ponieważ taki zjazd jest bardzo niebezpieczny dla liny jak i punktu zaczepienia. Takie szarpnięcia mogą doprowadzić do wyrwania punktu zaczepienia.
Podczas naszego zjazdu rolka nagrzewa się od tarcia jakie powstaje pomiędzy liną a „rolkami”. Na powierzchni gdzie liny mamy suche proces ten następuje znacznie szybciej niż w jaskini, gdzie liny zazwyczaj są wilgotne. Dlatego po dojechaniu do przepinki lub dna studni musimy szybko wypiąć przyrząd zjazdowy, aby nie doszło to przytopienia oplotu a co za tym idzie osłabienia wytrzymałości liny. Musimy także pamiętać, że im szybszy zjazd tym większe tarcie i więcej energii cieplnej nam powstaje. Podczas szybkich zjazdów prędkość naszego zjazdu kontrolujemy prawą ręką (leworęczni lewą) poprzez podniesienie lub opuszczenie liny w „hamulcu” oraz przez zaciskanie jej w dłoni. Musimy pamiętać, że tak jak rolka przejmuje ciepło tarcia tak nasza rękawiczka także i dlatego musimy uważać, żeby nie doszło do poparzenia dłoni. Jeśli tak się stanie to nasz odruch bezwarunkowy znów da znać o sobie i będzie kazał nam puścić linę co może doprowadzić do niekontrolowanego upadku. Ważne jest, aby utrzymać stałą kontrolę prędkości, bo w tym momencie my jesteśmy panami swojego losu.

Czego nie robić:
Jeśli masz długie włosy to musisz być ostrożnym, aby nie dostały się w rolkę. Nie tylko będzie to bolesne, ale może być także niebezpieczne. Przed wejściem do jaskini najlepiej jest wszystkie włosy spiąć z tyłu i schować pod kask. Jest to najlepszy środek ostrożności, który i tak nie uchroni nas przed myciem włosów.


Długie zjazdy
Mokra lina może być nawet 50% cięższa niż sucha co może dodatkowo nastręczać kłopotów z wpięciem liny w rolkę. Jednym z rozwiązań, aby sobie ułatwić ten czasami dość ciężki moment, jest wpięcie przyrządu zaciskowego do góry nogami i dopięcie go za pomocą karabinka do uprzęży. W ten sposób nie musimy się siłować z wyciąganiem ciężkiej liny i jednoczesnym jej wpinaniem w rolkę. Kiedy już wepniemy linę w rolkę wypinamy przyrząd zaciskowy i rozpoczynamy zjazd. Na początku może być konieczność podawania liny do rolki, najpierw dwoma a później w miarę jak lina będzie coraz lżejsza (my będziemy niżej i coraz więcej liny będzie nad nami) to będziemy przechodzić do płynniejszego zjazdu.

W przypadku rolki STOP (stara) dobrze jest rozważyć zablokowanie hamulca dodatkowym karabinkiem, aby móc podawać linę obiema rękoma. W przeciwnym razie jedną będziemy musieli nasikać/odciągać dźwignię hamulca a drugą podawać linę w rolkę.

Czego nie robić:
Nigdy nie wpinaj liny w „C” na długich zjazdach. Na początku będzie zdecydowanie lżej zjeżdżać, ale pod koniec zjazdu, gdy lina będzie lżejsza możesz stracić kontrolę nad prędkością.


Zabezpieczenie końca liny

Podczas worowania liny należy pamiętać o zawiązaniu na końcu liny węzła zabezpieczającego. Gdy nie mamy pewności, że taki węzeł został zawiązany należy to sprawdzić. Obecnie zaleca się stosowanie węzła połówka zderzaka w odległości 0,5 – 1 m od końca liny, ponieważ po zaciągnięciu nie ulega on samoczynnemu rozwiązaniu, co miało miejsce przy wiązaniu węzła ósemka.


Prowadzenie shunt’a

Przyrząd autoasekuracyjny typu shunt należy prowadzić trzymając go dwoma palcami za śrubki. Dzięki temu w przypadku utraty kontroli prędkości zjazdu nie będziemy w stanie go ciągnąc za sobą. Zacznie działać dźwignia i przyrząd zablokuje się na linie chroniąc nas przed upadkiem.

Nie dopuszczone jest ściąganie przyrządu ręką trzymaną na linie powyżej przyrządu oraz jego ściskanie.  W przypadku utraty kontroli prędkości zjazdu odruchowo będziemy zaciskać rękę, czy to na linie, czy przyrządzie i nie dojdzie do obciążenia dźwigni i zablokowania przyrządu co może doprowadzić do upadku.

PAMIĘTAJ– w większości przypadków najpierw przepina się dolny przyrząd (przyrząd zjadowy lub przyrząd piersiowy)