- Dobrze zaporęczowana jaskinia jest ergonomiczna i łatwa w poruszaniu się, dzięki czemu nie musimy tracić wiele energii na poszczególnych przepięciach. Tym bardziej, że podczas długotrwałych akcji zmęczenie narasta i może to mieć wpływ na powodzenie akcji.
- Musimy pamiętać o bezpieczeństwie i zwracać uwagę, żeby w przypadku wypadnięcia (zniszczenia) jakiegoś punktu nie wpływało to na niebezpieczeństwo upadku i pozwoliło na kontynuację wychodzenie lub zjazd.
- Dobrze zaporęczony odcinek na całej swojej długości jest zintegrowany ze sobą. W przypadku łączenia lin należy je wpleść, żeby zachować ciągłość poręczowania.
- Poręczowanie powinno być proste i przejrzyste, aby każdy wiedział co „autor” miał na myśli.
- Musimy uważać na niestabilne skały, kruszyznę. Jeśli poruszamy się w takim terenie najpierw powinniśmy zrzucić wszystkie niestabilne elementy, aby każdy następny grotołaz nie zrzucił nam nic na głowę, ale także aby spadające elementy nie uszkodziły liny.
- W przypadku zjazdu blisko cieków wodnych należy od nich się oddalić po przez założenie dodatkowych przepinek. W przypadku przyboru wody zjazd zbyt blisko cieku wodnego może uniemożliwić nam poruszanie się po linach.
- Poręczując musimy też szanować piękno i środowisko jaskiniowe. W miarę możliwości nie zakładamy punktów na naciekach, nie zjeżdżamy po nich. Staramy się zachować ich stan i piękno także dla innych.
- Poręczując musimy pamiętać, że najpierw dopinamy karabinek do „poręczowania” a dopiero później karabinek od lonży. Takie dopięcie pozwoli nam po założeniu przepinki na łatwe i szybkie wypięcie się z punktu. Jeśli zrobimy odwrotnie to po przekazaniu naszego ciężaru na dolny odcinek będziemy dociskali nasz karabinek od lonży do ściany i będziemy musieli się czasami pomęczyć, aby go wypiąć.
- Poręczując musimy pamiętać o zachowaniu zasady wpięcia dwóch przyrządów. Jeśli zakładamy przepinkę to możemy wypiąć jakiś przyrząd dopiero jak dopniemy linę do punktu i stworzymy ciąg linowy zachowując ciągłość poręczowania.
- Podczas poręczowania obowiązuje nas zasada punktu zabezpieczającego i głównego, który jest czynnie obciążany. Należy pamiętać, że każda przepinka staje się w pewnym momencie punktem głównym a „poprzedni” punkt główny staje się punktem zabezpieczającym.